W
dniu 16 czerwca 2015 roku nasza klasa IIC wybrała się do domu
Czesława Miłosza - mieszkania w jednej z krakowskich kamienic
zachowanego w takim stanie, w jakim byłoby, gdyby Poeta nadal tam
mieszkał. Wchodząc do niego, można poczuć klimat, który
towarzyszył nieustannej twórczej pracy.
Naszą
wycieczkę rozpoczęliśmy tradycyjnie - od zbiórki przed szkołą
(o godzinie 7:10). Pojechaliśmy tramwajem aż na ulicę
Starowiślną, a stamtąd na nogach doszliśmy do ulicy
Bogusławskiego. Przy kamienicy, w której mieści się mieszkanie,
spotkaliśmy się z panią Agnieszką Kosińską - sekretarką
Noblisty, która miała nas oprowadzić. Weszliśmy po schodach na
wyższe piętro. Pierwszą rzeczą, która rzuciła się wszystkim w
oczy, była ogromna ilość książek. Wszystkie półki były nimi
zastawione. Większość z nich była autorstwa samego Miłosza.
Zebraliśmy
się w salonie i usiedliśmy. Dzięki opowiadaniu naszej
przewodniczki dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, takich jak
to, że Czesław miał niemalże nieczytelny charakter pisma (gorszy
niż moja mama). Słuchaliśmy o tym, jak tworzył swoją poezję;
jak zaistniał w świadomości ludzi na całym świecie.
Dowiedzieliśmy się, że wiersze zawsze pisał po polsku i dopiero
potem je tłumaczył (umiał doskonale angielski). Przeglądaliśmy
tomy jego wierszy, których okładki sam projektował.
Dotykaliśmy
pióra, którym pisał swoje utwory, a także czytaliśmy rękopisy
dwóch wierszy.
Wszyscy
wpisaliśmy się do kalendarza odwiedzin.
Gościliśmy
w malutkiej kuchence artysty,
a
także w gabinecie zamienionym obecnie na archiwum.
Odwiedziny
tego niezwykłego domu dostarczyły nam wielu nowych informacji o
Polskim Nobliście, a także ciekawych wrażeń.
/Kacper Kozdęba
/Wiktoria Hymczak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz